Diesel czy benzyna (+gaz) ?

[lukogi]

tyle, że każdy kto kupuje ma ograniczony budzet. Ja swojego kupiłem 2 lata temu juz z lpg za 11tyś i bardzo nic nie dołożyłem poza wentylatorami za 300zł i częściami eksploatacyjnym. Jakbym miał ponad 20tys to bym brał arl'a

[Danielek.]

Kupując swojego Tolka kierowałem się głównie tym że:
-Mam 7 km do pracy
-Trafiłem od pierwszego wł
-Była to benzyna bez LPG
-W Pb rzadziej zdążają się wałki z przebiegiem
-Nie ma turbo ani dwumasu
-Lepiej odpala w zimę
-Nie ma problemów z wtryskami pompą paliwa
-Jest ciszej wewnątrz
-Dzięki LPG mniejsze wydatki na paliwo przegląd kosztuję ok 60zł więcej niż bez LPG,filtry wymieniam 2x w roku koszt jednej wymiany to 50zł
-Spalanie oscyluje w granicach;
Miasto-10,5-11,5
Trasa - min jakie udalo mi się 8,5-max 10.

[luki_wch]

Widzę, że rozpętałem burzę Co do moich przebiegów na razie będzie to 80% miasto, 20% trasa. Dlatego prawdopodobnie szukać będę 2.3 może nawet z lpg. Po prostu strasznie podoba mi się dźwięk tego silnika i moc plus moment obrotowy Klekot prawdopodobnie dostawałby non stop po tyłku kisząc się w mieście. Aczkolwiek 2-3 razy w tyg prawdopodobny będzie wyjazd poza miasto (jakieś 200km w dwie strony). Szukam też mocniejszej wersji Tolka ze względu na wszędobylskich "kozaków" w wypasionych służbówkach lub jakiś rozpadających się BMW. W tej chwili użytkuję Astrę, której brakuje trochę pary (czasem przy wyprzedzaniu ktoś dieslem mocniej kopnie i zostaję na lewym pasie co przyprawia mnie o szewską pasję najchętniej wylazłbym i otłukł mu twarz). Teraz takie pytanie trochę poza tematem, wersja 2.3 ma dwumas? Jak tam wygląda z trwałością?

[DzieX]

Ma dwumas. U mnie (300k) jeszcze oryginał. Ale 2.3. do miasta to jest porażka. To auto się dusi w mieście. Grzeje się w korkach - nie zostało stworzone do miasta. Wiem bo sam nim jeżdżę w mieście

[silentboy2324]

Ale faktycznie robimy już z tego opowieści drzewa sandałowego. Dajmy teraz trochę koledze pomyśleć niech wyduma co mu bardziej podpasuje

[migacz1981]

DzieX, ja natomiast miałem okazję sprawdzić z czystej ciekawości i jadąc na odcinku Zambrów-Białystok-Białystok-Zambrów x 2 ( zawoziłem dziewczynę na uczelnię rano wracałem do domu i wieczorem ją odbierałem)z prędkością 100km/h na tempomacie

kolego przeglądam na forum nie tylko dział dotyczący benzyny i po tym wnioskuję że założenie spalania 5ltr na 100km dla silnika o mocy 110 KM jest wersją dość optymistyczną przy prędkości którą podałem

To raczej pesymistyczny wariant jeżeli chodzi o trase i powód do zaniepokojenia.Zdrowe TDI w trasie jadące tak jak ty w podanym przykładzie spala ok.4,5l ON/100km.
luki_wch, znając specyfike naszego miasta stanowczo odradzam Ci zakup 2.3 jak i TDI ja jeżdże w cyklu mieszanym z Gorc na Biały kamień i w lecie TDI 90km pali mi około 5l a teraz w zimie około 6l ale ja lubie diesle.Lepiej poszukaj czegoś z małą benzyną i lekkiego bo mniej po dziurach dostanie ja polecam Ci Toyote AYGO lub pochodne w podobnych pieniądzach kupisz auto młodsze i z pewniejszym przebiegiem,które dodatkowo będzie tańsze w utrzymaniu przez śmiesznie małe opłaty.

[luki_wch]

Aygo to będzie cofnięcie się wstecz (przesiadka z Astry g 1.8) A mi zależy właśnie na mocniejszym aucie. Korki mi nie strasznie, unikam Wrocławskiej a w tej chwili korzystam z wybudowanej obwodnicy Szczawna Jak już mówiłem trasy będą robione aczkolwiek nie w takiej ilości jak do tej pory Jeżeli patrzyłbym pod kątem ekonomii tylko i wyłącznie to szukałbym jakieś wersji 1.6 16V LPG W tej chwili Astra pali w trasie 9-10l gazu a w mieście do 12l, więc czy będzie spalanie podobne albo większe nawet o te 2-3l w mieście to nie ma tragedii Dobrze, że to nie Wrocław, gdzie najlepszym wyborem byłby rower

PS. Ja jestem z Białego

[mariusz88]

luki_wch, bierz 2,3 jeśli trafisz w dobrym stanie i gwarantuję, że żałował nie będziesz ja też miałem dość cwaniaków jak pisałeś i szlak mnie trafiał jak mi brakowało mocy w poprzednim aucie, nie wspominając o wyposażeniu(mazda 323F BA 1,5 16V 88KM), seat z 2,3 rozwiązał problem nie nadwyrężając jak do tej pory kondycji mojego portfela co do tego, że auto grzeje się w korkach to ja akurat nie potwierdzę, ponieważ miałem okazję w niejednym korku stać latem i nawet przy +25czy30 i włączonej klimie auto mi się nie zgrzało, wzorowo trzymało 90st, fakt, że wentylatory się włączały, a z racji na ich rozmiar trochę hałasu robią ale nie miałem do tej pory problemów z za wysoką temperaturą

[silentboy2324]

Zgadzam się w pełni z przedmówcą

[luki_wch]

Dzięki wielkie za pomoc teraz już jestem na 99% zdecydowany
Jeszcze takie małe pytanie poza konkursem, czym się różni wersja 150 konna od 170? Tylko tym, że mocniejsza ma 20V ? Czytałem gdzieś, że w tej nowszej (mocniejszej) padają cewki.