TomekTolek pisze:co zrobić z tym tematem?
przejrzeć ten wątek

TomekTolek pisze:co zrobić z tym tematem?

w moim przypadku woda dostawała się podłogą, pod korkami praktycznie nie było zabezpieczenia i normalnie widać było kostkę pod samochodem, a poza tym ta masa jaką była pokryta podłoga z prawej strony całkiem odpadła a z lewej odskrobałem tą część co była mokra i w miarę odchodziła
lecz to nie wszystko jak się suszył i pogoda zrobiła mi test wodoodporności okazało się, że leci mi uszczelką przy drzwiach przy progach (na zielono) i jak za dużo było wody na przodzie to ściekała do tyłu w miejscach zaznaczonych na czerwono... O dziwo leciało dosłownie po kropelce ale po kilku godzinach uzbierało się z co najmniej pół litra wody... Na razie zabezpieczyłem podłogę i drzwi sika flexem czy czymś takim (niestety zakładanie folii by mnie przerosło bo nie jestem uzdolniony manualnie) i na razie jest sucho
Wiesz większa część z Was jest mechanikami, albo mają doświadczenie w rozbieraniu i remontowaniu samochodów, ja dopiero pierwszy raz własnoręcznie coś odkręciłem, akurat wnętrze nie było trudno bo jest tylko kilka śrub i jak coś zepsuje to nic wielkiego się nie stanie da się z tym jeździć, a tam z tym całym podnośnikiem szyby jest trochę inaczej bo bardzo łatwo coś zepsuć i narobić więcej szkód niż dobrego... Oczywiście jeśli miałbym pomoc w drugiej osobie, która się na tym zna i mi pomoże to mogę się podjąć, ale na razie wolę małymi kroczkami zdobywać doświadczenie niż rzucić się od razu na coś co może mnie przerosnąć 
Pierwsze koty za płoty! Działaj bez większych obaw, wsio na logikę bierz + zbawcza moc internetu i będzie dobrze 
a jak na razie jestem zadowolony, bo Tolek suchy i w końcu w środku jest normalny zapach, bez wilgoci i stęchlizny 

