Trzeszczenie wewnątrz auta...

Post autor: **Sony** » 10 kwie 2009, 09:54

Ostatnimi czasy w trakcie jazdy trzeszczy mi coś wewnątrz auta. Głównie jak się jedzie po kiepskawej nawierzchni, bo jak wylecę na autostradę albo jakąś lepszą trasę to jest oki.
Co najciekawsze trzeszczenie nie występowało w zimę, jedynie teraz gdy drogi są suche bez udziału zimy. Sam już nie wiem czy to coś w tapicerce czy to coś w drzwiach. W trakcie jazdy próbowałem przytrzymywać plastiki etc. ale i tak skrzypiało/trzeszczało nadal. Zgłupieć można. Sam już nie wiem co to może być. Dodam, że ostatnio rozbierałem drzwi, jednak przed ich demontażem trzeszczenie już występowało. W sumie to już jakiś niecały miesiąc się to utrzymuje, ale myślałem, że ustąpi, a tu ZONK. Ma ktoś jakieś ciekawe pomysły co i jak ?

dany_2 · Post autor: **dany_2** » 10 kwie 2009, 09:58

tego trzeszczenia już nie usuniesz, dzieje sie to wynikiem naszych pięknych Polskich dróg ja w swoim tolku mam tak samo i złoże sie że nie jeden toledziak na forum przeżywa te męczarnie :-D

Post autor: **Sony** » 10 kwie 2009, 10:00

To czemu do cholery w zimę tego nie ma :shock:

?
Dany nie strasz mnie

Ja nie chcę tego trzeszczenia :evil:

dany_2 · Post autor: **dany_2** » 10 kwie 2009, 10:05

pewnie dlatego że po zimie powstało więcej dziur na drodze a wpaść w nią nie trudno ja próbowałem sie pozbyć trzeszczenia w Ibizie podkładając gąbki, klejąc taśmą dwustronną i nic to nie dało :-P

Post autor: **Sony** » 10 kwie 2009, 10:07

Dany ale jak jadę po chropowatej nawierzchni bez dziur to i tak to trzeszczenie słychać.

dany_2 · Post autor: **dany_2** » 10 kwie 2009, 10:11

bo jest chropowata i drgania przenoszą sie do wnętrza tak jak byś jechał po kostce. Nie martw się to jest kwestia przyzwyczajenia jak mi zaczyna trzaszczeć to podgłaśniam radio i nic nie słychać polecam pomaga :mrgreen:

Bodek · Post autor: **Bodek** » 10 kwie 2009, 11:07

dany_2 podgłośnienie radia tylko pomaga jak jedziesz sam, a nie jak jedziesz z kimś i musisz przyciszyć bo chcesz pogadać. Sony musisz wyczaić chociaż z którego miejsca dochodzą te trzaski

bartek · Post autor: **bartek** » 10 kwie 2009, 11:41

się nie łamSony, to normalka, u mnie też zawsze gdzieś coś skrzypnie, oby to się nie nasilało i było do zniesienia :-P

Post autor: **Sony** » 10 kwie 2009, 11:47

Tia tylko mnie to wkur... jak nie wiem. No cóż, będę się starał to wyeliminować bo nienawidzę uciążliwego trzeszczenia w trakcie jazdy

carol · Post autor: **carol** » 10 kwie 2009, 12:22

a wiecie że w ostatnim czasie zauważyłem to samo, też trzeszczy