[1M] Demontaż błotnika

[Sony]

Radziu, tu nie ma co się głowić tylko brać za robotę i tyle Ja wymieniałem u siebie błotnik, ale było to jakieś 2 lata temu i zwyczajnie nie pamiętam jak to wyglądało to raz. Druga sprawa, że ja wtedy wymieniałem zderzak i całe wzmocnienie czołowe, więc tak czy owak wsio demontowałem

[Radziu]

tylko, ze w piatek jade na drugi koniec Polski, wiec mam tylko dzis i jutro zeby sie uporac z autem, stad zastanawiam sie czy sam dam rade, czy oddac do warsztatu. wiadomo, ze lepiej samemu zrobic, nie tylko z uwagi na koszty. na leon club zapytalem, to sa pod slizgiem dwie sruby podobno i wiecej sie nic nei rusza, jesli o przod chodzi

[Sony]

Też mi się tak wydaje, że przy ślizgach śruby trzymają o czym pisałem na początku wątku Będziesz zatem musiał zderzak zrzucić przynajmniej częściowo po tej stronie, po której masz błotnik do wymiany.

[DzieX]

Od góry wzmocnienie jest na pewno przykręcone do błotnika.

[Radziu]

Od góry wzmocnienie jest na pewno przykręcone do błotnika.

jeśli od góry, to może pierwsza śruba patrząc od lampy pod maską? i wsyatczy odkręcić te pod maską i nie ruszać wzmocnienia czołowego dalej?

[DzieX]

Nie wiem, dlatego mówiłem, żebyś najpierw zdjął zderzak z tego ślizgu który i tak blokuje błotnik.
Rozkład śrub masz na obrazku.

[vwir]

Przez ten czas co debatujecie na ten temat błotnik byłby już dawno wyciągnięty Przecież to nie statek kosmiczny - wszystkie śruby na wierzchu, dobrze widoczne. W praniu wyjdzie, co trzeba zdemontować.

[Radziu]

dzisiaj jeszcze uzywam auto, wiec nie moglem go zaczac rozbierac za 2 godziny biore sie do pracy

[DzieX]

Przez ten czas co debatujecie na ten temat błotnik byłby już dawno wyciągnięty Przecież to nie statek kosmiczny - wszystkie śruby na wierzchu, dobrze widoczne. W praniu wyjdzie, co trzeba zdemontować.

Widzę że autor ma ochotę podyskutować zamiast zrobić i pyta o różne rzeczy ale to nie mój błotnik i nie mój problem

[Radziu]

Przez ten czas co debatujecie na ten temat błotnik byłby już dawno wyciągnięty Przecież to nie statek kosmiczny - wszystkie śruby na wierzchu, dobrze widoczne. W praniu wyjdzie, co trzeba zdemontować.

Widzę że autor ma ochotę podyskutować zamiast zrobić i pyta o różne rzeczy ale to nie mój błotnik i nie mój problem

napisałem wcześniej, że korzystam z auta jeszcze dziś i nie mogę go zacząć rozbierać, stąd miałem czas na pytania.

Po południu zabrałem się za robotę, nie mogę uporać się ze śrubką od spodu oznaczoną na schemacie SONY'ego jako nr 15. u mnie wyglada to jak duzy nit