Wężyki przelewowe paliwa

Bonbini · Post autor: **Bonbini** » 16 mar 2010, 20:28

Witam, moje pytanie:
Czy samodzielnie mogę pozwolić sobie na wymianę wężyków paliwowych powrotnych wychodzących z wtryskiwaczy? Czy jest w tym głębsza filozofia i lepiej zrobić to u mechanika? :-P

adamwwy · Post autor: **adamwwy** » 16 mar 2010, 20:55

Zdejmujesz i zakładasz :-)

Nic skomplikowanego, żadna filozofia.

Lucas · Post autor: **Lucas** » 16 mar 2010, 20:58

ale pewnie chodzi o to czy nie zacznie się coś lać itp

bo zdjąć o wszytko można

adamwwy · Post autor: **adamwwy** » 16 mar 2010, 21:07

Na zgaszonym silniku się to robi i nic nie leci (ew. parę drobniutkich kropelek z tego co w wężyku zostanie)

Bonbini · Post autor: **Bonbini** » 16 mar 2010, 21:41

a mogę założyć jakiś gumowy wężyk?-tylko jeden mam do wymiany, łączy dwa sąsiednie wtryski. Nie stopi się od temperatury silnika? bo nie mam na razie tych powlekanych materiałem z plecionki...

[ Dodano: 2010-03-16, 21:42 ]
A może skrócić ten dziurawy i próbować połączyć z powrotem?

Post autor: **Roxon40** » 16 mar 2010, 21:49

Jak masz możliwość i starczy ci to skróć go i załóż.

adamwwy · Post autor: **adamwwy** » 16 mar 2010, 22:06

Jeden taki wężyk to ok.1.5zł

Bonbini · Post autor: **Bonbini** » 17 mar 2010, 17:19

Kupiłem 1m bieżący, zapłaciłem 10zł i będę sztukować :-D

Roxon40, skróciłem o ten kawałek stary, przejechałem 50m i silnik zaczął się dławić i po chwili zgasł. Odpaliłem go za 2 razem, bo pewnie to wina powietrza, które dostało się do układu jak wcisnąłem ponownie skrócony wężyk. Jak będę wymieniał wszystkie, to zaopatrzę się w strzykawkę z paliwem i będę wstrzykiwał paliwo do wężyków, żeby później jakoś odpalić :-D

adamwwy · Post autor: **adamwwy** » 17 mar 2010, 22:33

Dziwne, m iw astrze 1.7d kiedyś jeden taki wężyk spadł i normalnie jeździła...

Bonbini · Post autor: **Bonbini** » 18 mar 2010, 15:36

adamwwy, wymieniłem wszystkie wężyki od razu, 15minut roboty, ale odpalił później za 4 razem dopiero przez zapowietrzenie... ;-)