Co do świecenia się lakieru to myję dokładnie auto i zakładam wosk Porzelack. Trzeba się trochę otrzeć ale robi się raz na 3-4 miesiące (w zależności od częstości mycia).
Efekt po umyciu:


:P
Najpierw glinka - też pierwszy raz w życiu i nieźle nazbierała syfu. Później SwirlX ładnie pozacierał ryski. No i na koniec wosk Sonax premium class carnauba. A po tym wszystkim czyszczenie listew plastikowych z pozostałości wosku/cleanera. W czasie pracy robiłem fotki, ale niestety telefonem w garażu więc są tak marnej jakości, że nic na nich nie widać....