toledo kontra zakręt

dany_2 · Post autor: **dany_2** » 20 wrz 2008, 22:21

No dziś miałem małą drakę na drodze, przeceniłem możliwości tolka i moje. nie zmieściłem się w zakręt i obrucony o 180 stopni wylądowałem w rowie kosząc przy okazji płot, który ocalił mnie przed dachowaniem

do wymiany:
-maska,
-zderzak,
-błotnik przód,
-drzwi przód,
-próg,
-opony,
-felga do prostowania,
-do klepania tylne drzwi,
Ogulnie nie było miło. Niestety nie zrobiłem zdjęć bo byłem w takim szoku ze nie przyszło mi do głowy.

Post autor: **gurszczak** » 20 wrz 2008, 22:24

niezle kolego tak to jest ja się przecenia możliwości

moja zasada wolniej a dalej dojedziesz dobrze ze nikogo nie bylo na drodze i ze zarówno sobie jak i innym osobom nic się nie stało.

dany_2 · Post autor: **dany_2** » 20 wrz 2008, 22:27

tak tyle dobrze ze nikomu nic się nie stało. od dziś na zakrętach noga z gazu.

Post autor: **gurszczak** » 20 wrz 2008, 22:29

dobra nauczka dany_2, szkoda ze troszke kosztowna

dany_2 · Post autor: **dany_2** » 20 wrz 2008, 22:36

około 1000zł za naprawę pójdzie w poniedziałek jade do blacharza zobaczymy co powie

darkghoust · Post autor: **darkghoust** » 25 wrz 2008, 19:41

Jak niemasz znajomego blacharza to w 1000 będzie się ciężko zamknąć. Same części to będzie z 5 stówek a gdzie malowanie? Diabelnie kosztowna nauka...

delfin911dan · Post autor: **delfin911dan** » 02 paź 2009, 22:41

też niesadze zebys sie zmiescił w 1000 raczej ponad 2 ze wszystkim, ale itak sie ciesz ze tylko troche kasy straciłeś

, to tylko blacha a zdrowia i życia niekupisz niestety

Post autor: **tony** » 05 paź 2009, 11:21

delfin911dan, zapraszam do przywitania :arrow:

viewtopic.php?p=23075#23075

Sajrus · Post autor: **Sajrus** » 13 lis 2009, 18:55

fajna litania usterek

jestes mega