Witam Mam toledo 1L 2.0 16v rok 97 i problem jest taki ze gdy samochod ostygnie to ciezko odpala na bezynce.Z cieplym silnikiem nie ma absolutnie problemu pali na dotyk. Bylem u kilku fachowcow ale oni rozkladaja rence. pomocy moze ktos mial kiedy podobna sytuacje i moze da mi jakies wskazowki
Ostatnio zmieniony 07 mar 2011, 12:30 przez dziadek80, łącznie zmieniany 1 raz.
Po pierwsze kolega przywita się w odpowiednim dziale i zapozna z regulaminem. Proponuje sprawdzić czujniki temperatury i ssania. Oraz ustawienie zapłonu.
Sorki ze sie naj nie przywitalem ale dzisiaj juz to zrobilem
Dzieki za wszystkie odp.
I Chce powiedziec ze akumulator wymienilem,swiece tez,rozrusznik kreci bez zarzutu i pod komp. tez byl podpiety i niby wszystko jest ok. a tutaj Lipa
Przekaznik dzis wyczyscilem
Zobaczymy rano czy cos pomoze
I mam male pytanko do kristofa Gdzie jest ten czujnik temp cieczy tak dokladnie
Bo widzialem tam chyba dwa
- jeden jest dwu przewodowy i jest wrecony w glowice od strony skrzyni biegow
-a drugi jest cztero przewodowy i jest na wezu wychodzacym z glowicy do nagrzewnicy
Z gory dzieki