Witam. Wybieram się Tolkiem na wypad poza granice RP. Kierunek; Niemcy, Francja. Niestety nie mam AC jedynie opłacam OC.
Aby mieć spokojną głowę szukam jakiegoś pakietu Asisstance.
Ot moje pytanie:
Czy może ktoś coś polecić, kto miał już styczność.
Z góry dzięki.
Jedynie co namierzyłem ostatnio to "starter" filia ADAC w Polsce, chcą 199zł na rok.
Mam ubezpieczenie w MTU, oni nie udzielają pomocy w asisstance poza granicami kraju.
Jak prześledziłem dokładnie umowę to gościu który mi sprzedawał OC takie duże oczy robił (taki drobny niuansik wprowadzili w umowie ledwie do doczytania) wiec Asisstance w MTU se odpuściłem
Co do Asisstace to wiem jest tego multum na rynku, ale pytam również o doświadczenia. Na forach o Axa piszą koszmarne rzeczy. Oczywiście mam nadzieje że się mi nic na trasie stanie.
Samochód do drogi będzie po przeglądzie i przygotowany, ale wolałbym nie użerać się telefonicznie z konsultantem ubezpieczyciela iż samochód zepsuł się akurat na odcinku drogi którego oni nie obsługują i muszę liczyć na siebie. A oni po rozpatrzeniu wniosku i przedstawieniu odpowiednich faktur "może" zwrócą koszty poniesione. Takie numery są w Asisstancach na poziomie dziennym. Żyjemy w wesołym i dzikim kraju.
Także jeśli ktoś miał jakieś doświadczenie namacalne to proszę o info.
Zostaje jeszcze opcja wykupienia Niemieckiego ADAC na europe. Tylko nie wiem czy się da.
Najważniejszą rzeczą przy assistance jest wiek auta jeżeli masz starsze niż 10 lat to zapomnij,że ktoś ci je ubezpieczy ja na twoim miejscu wykupił bym w PZMot,bo oni mają z racji tego że są organizacją zrzeszoną umowy z blizniaczymi federacjami w krajach europejskich i to jest opcja pewna.Natomiast jeżeli twoje auto ma więcej niż 10 lat to pozostaje ci ubezpieczenie w M-banku,które nie jest przypisane do konkretnego auta tylko do ciebie jako kierowcy i działa nawet jakbyś prowadził przedwojennego mercedesa tylko nie wiem czy jest ważne za granicą. A tu masz linka http://info.mbank.com.pl/indywidualny/ubezpieczenia/auto24h/
jechałem passatem z 95 roku, wykupiłem ubezpieczenie w warcie za ok 100 zł chyba no i na moje nieszczęście skorzystałem z niego. wyjezdzając z chorwacji (ok 1200 km) urwało sie koło pasowe po 3 km. po telefonie do ubezpieczalni w pół godziny przyjechała laweta. przewóz do 400 km co wychodziło jakies 80km przed granicą chorwacką, ale udało sie przekonać chorwata żeby przewiozł nas na najbliższy parking w słowenii a dalej radzcie sobie sami. takze wniosek prosty, ubezpieczenie ch*ja WARTe..
W mbanku na miesiąc kosztuje to 15zł nękali mnie właśnie tym assistance ostatnio wydzwaniając w godzinach kiedy śpie Z TEGO CO PAMIĘTAM DZIAŁA ONO W CAŁEJ EUROPIE i jest przypisywane kierowcy tak jak pisał kolega migacz1981, niewiem tylko czy nie musisz być klientem tego banku..