poszedł zderzak, błotnik, nadkole, urwana lampa. oczywiście atrapy zderzaka również. zgłosiłem sprawę do ubezpieczalni (AVIVA) i czekam aż skontaktuje się ze mną rzeczoznawca. moje pytania teraz brzmią: na co się przygotować, ile czasu może trwać wypłata odszkodowania z AC i (jak pewnie często bywa) jakie problemy robią firmy ubezpieczeniowe w razie takich szkód.
na moje nieszczęście inne autka na parkingu nietknięte, nikogo nie było w pobliżu. koleś nie zostawił żadnej kartki, po prostu zwiał...

zgłaszałem uszkodzony telefon na niezgodność produktu z umową. I na końcu jest pytanie: Czego pan oczekuje? i tu zostałem wyszkolony aby odpowiedzieć: produktu zgodnego z umową ... i tu jest podobna sytuacja. myślę że jak powiesz kwotę to będzie lipnie... tutaj trzeba jakoś ich podejść. Może powiedz że kwota którą proponują nie jest wystarczająca i prosisz o ponowne oszacownie szkody. Kwota którą proponują np. wystarcza na pokrycie 2/3 szkody.