Maurer pisze:piterkrp
te czujniki za drobne na batoniki to szajs jak dla mnie. Goś przyjechał z takim do mojego brata oglądać RAV4. Mierzył cały samochód ze 3 razy. Chwalił, że cały przód piękny i nic nie robione. Tylko, że rok wcześniej cała maska była u lakiernika
A czego kolega spodziewał się po czujniku za 30zł ? On ma głównie wykryć szpachle. Dobry czujnik kosztuje przynajmniej 1500zł, bo to co jest na allegro po te 200-300zł to żerowanie na niewiedzy klienta, ten sam "badziew" za wyższą cenę.