Źle pali poniżej 10 stopni

nester1905 · Post autor: **nester1905** » 02 gru 2013, 16:26

Ale na odpalonym silniku to robić?

kornat · Post autor: **kornat** » 02 gru 2013, 16:27

Na zgaszonym.

nester1905 · Post autor: **nester1905** » 02 gru 2013, 16:30

Ok, dzięki.
A co kolega wyżej miał na myśli pisząc, żeby po wprowadzeniu wartości max. sprawdzić czy nie ma zmian?
Jakich zmian?

pgt · Post autor: **pgt** » 02 gru 2013, 17:22

Napiszę od początku, bo się miesza. Piszę cały czas o mg/suw.

Zasada "mniej=więcej" dotyczy robienia adaptacji i przesuwania nastawnikiem. W tym i tym robimy pewnego rodzaju kalibrację, przy czym nie zawsze nam chodzi o poprawną kalibrację :-)

Podam przykład, mam nadzieję, że będzie to wystarczające.
Zakładamy, że rozgrzany silnik do utrzymania biegu jałowego potrzebuje 4mg/suw.
Przesuwając nastawnikiem/robiąc adaptacje można doprowadzić do wyświetlania wartości ok 3-9. Czy to będzie 3 czy 9 wg vaga, to rzeczywista(realna, nie podawana przez vag) dawka będzie cały czas 4. Skąd "mniej = więcej"?
Przykład 1
Jeśli na jałowych w okienku jest 3 a w rzeczywistości 4 to przy obciążeniu, kiedy w okienku jest 40 to w rzeczywistości jest >40.
Przykład 2
Jeśli na jałowych w okienku jest 9 a w rzeczywistości 4 to przy obciążeniu, kiedy w okienku jest 40 to w rzeczywistości jest <40.
Stąd "mniej=więcej". I tylko podczas wykonywania tych operacji można tak to rozumieć. Mam nadzieję, że teraz jest jaśniej.

Podczas normalnej pracy 10 mg > 5 mg. W miarę rozgrzewania silnik potrzebuje mniej paliwa i w okienku ta wartość też się będzie zmniejszać.

szymekgd · Post autor: **szymekgd** » 02 gru 2013, 18:33

Jednym slowem silnik do utrzymania wolnych obrotow potrzebuje paliwa,sam nie wie ile,za pomoca nastawnika "informujemy" go,ze jest to 4 i ta wartosc uzywa do dalszych obliczen...

[ Dodano: 2013-12-03, 10:38 ]

A co kolega wyżej miał na myśli pisząc, żeby po wprowadzeniu wartości max. sprawdzić czy nie ma zmian?
Jakich zmian?

Przy odpalaniu auta.

Możesz też przed odpaleniem podejrzeć w vagu wartość dawki, ale skoro nie będzie zmian w odpalaniu to po co się nakręcać? Tym bardziej,że dawka jest zależna od temp. zewnętrznej i możesz w vagu nie zauważyć zmiany.

Koszi · Post autor: **Koszi** » 04 gru 2013, 17:00

U mnie przy temp w garażu ok 8 st. trochę słabo palił.
Musiał zakręcić 2-3 razy żeby odpalił, czas grzania świec 0 s.
Dzięki powyższym poradom zmieniłem na vagu czas grzania świec na ok 1,5 s.
Teraz pali od strzała. Dzięki za pomoc

szymekgd · Post autor: **szymekgd** » 04 gru 2013, 17:15

Koszi pisze:czas grzania świec 0 s.

Czujniki temp. maja pewną niedokładność i czasami trzeba coś "naprawić", u mnie od ok. 9st. kontrolka świec zauważalnie dłużej się pali...

Koszi · Post autor: **Koszi** » 04 gru 2013, 18:22

Teraz już słychać tykający przekaźnik który załącza świece

futrosky · Post autor: **futrosky** » 07 gru 2013, 20:09

panowie, mam rowniez ten problem i mialem pchac sie w zmiane kata wtrysku ale jeszcze przed tym wymienie moze przekaznik. Bo po 3 razy grzania swiec samochod pali od strzalu, to tak jak by nie trzymal. Gdzie sie znajduje przekaznik i ile on kosztuje ? Orientujecie sie ?

szymekgd · Post autor: **szymekgd** » 09 gru 2013, 09:26

Skoro podgrzewasz 3y razy to może spróbować wydłużyć czas grzania?